Siatkówka o krok od finału

W świątecznym dniu 1 maja na parkiecie spotkały się dwie drużyny siatkarskie, które dzięki swemu mistrzostwu i wytrwałości dostąpiły zaszczytu, by walczyć o prawo zagrania w półfinale. Te zespoły – to „Awiżenie 2”, którego zawodnicy w każdym meczu walczyli do ostatniej sekundy z niezwykłą zaciętością oraz studencka drużyna UwB, która bardzo pewnie od pierwszego do decydującego o zwycięstwie w turnieju spotkania podąża w stronę sukcesu.
W pierwszym secie o niebo byli lepsi siatkarze z UwB. Tego dnia mieli dodatkowy doping: kibicował im osobiście dziekan wileńskiej filii ekonomiczno-informatycznej Uniwersytetu w Białymstoku Jarosław Wołkonowski. Jednak w drugim secie siatkarze z Awiżeń potrafili wyrównać grę i dało się odczuć, że studenci tracą swój rytm gry. Ale nie na próżno w tegorocznym turnieju o Puchar ZPL w siatkówce zdobyli miano faworytów – potrafili się zmobilizować, skupić na grze, no i doprowadzili mecz do tak upragnionego zwycięstwa. Dziekan miał kolejny powód do dumy ze swoich studentów, a oni satysfakcję, że nie zrobili mu wstydu.

Spotkanie z wynikiem 3:0 przyniosło sukces dla drużyny UwB, która trafiła do finału i… czeka niecierpliwie na przeciwnika. Kto stanie przy siatce w finałowym spotkaniu wyjaśni się 8 maja, kiedy to swe siły w sportowej walce wypróbują dwie kolejne drużyny mające wielką chęć stanąć na podium zwycięzcy. „United” czy „Bujwidze” będą walczyly o palmę pierwszeństwa w siatkarskim turnieju – oto jest pytanie, które ciekawi zapalonych kibiców siatkówki.

Siatkarskie ćwierćfinały

Ostatnio drużyny siatkarskie walczyły o prawo do udziału w półfinale. W kolejnych czterech spotkaniach poznaliśmy tych, co stając na parkiecie będą na prostej do finałowych spotkań i zawalczą o szansę posiadania miana liderów oraz zwycięzców Pucharu ZPL-2013 w Siatkówce.

„Victory”-Kowalczuki kontra Bujwidze
W pierwszym meczu play-off turnieju siatkówki o Puchar ZPL nikt nie oczekiwał rewelacji. Po jednej stronie siatki znalazła się drużyna „Victory”, która przed tygodniem potrafiła uratować się od porażki i w ten sposób została w gronie tych, co trafili do ćwierćfinału. Po drugiej zaś – drużyna z Bujwidz, która w ciągu całego turnieju tylko raz doznała smaku porażki. Pierwszy set wypadł tak, jak „musiał”: wynik 25:14 dla siatkarzy z Bujwidz. Ale już drugi set przyniósł niespodziankę: chłopacy z Kowalczuk prowadzili praktycznie do końca. Niestety, w końcówce lepsi okazali się zawodnicy z Bujwidz. Wyglądało, że z wynikiem 2:0 siatkarze opuszczą parkiet, ale „Victory” nie chciała jeszcze ustąpić miejsca kolejnym zawodnikom i… wygrała trzeci set. Ta wygrana dodała im skrzydeł – zobaczyli, że mogą grać na równi z liderami i… znów wygrana – już w czwartym secie. To Sylwester Wołkowicz „zawalił” Bujwidze zagrywkami, których nie potrafili dobrze przyjąć.

Cóż, należy przyznać, że nikt nie oczekiwał takiego obrotu sprawy w tak zdawałoby się przewidywalnym spotkaniu. A jednak sportowcy potrafili stworzyć intrygującą sytuację. Jednak w piątym secie widoczne już było zmęczenie zawodników z Kowalczuk, a lider drużyny z Bujwidz – Grzegorz Gricewicz jeszcze raz udowodnił, że jest najlepszym graczem na turnieju. Ostateczny wynik – 3:2 i zwycięstwo Bujwidz, a dla „Victory” turniej w tym roku, niestety, już się skończył.

Studenci z UwB i ich rywale – „Awiżenie-1”
Jako druga para walcząca o prawo zagrać w półfinale spotkały się drużyny UwB i „Awiżenie-1”. Drużyny te dzieliła dość duża rozpiętość w tabeli rozgrywek: studenci plasują się w niej na 1 miejscu, zaś ich rywale – na 8. Na parkiecie trwała „rutynowa” gra. Mistrzowie 2011 roku i finaliści 2012, w tegorocznym turnieju musieli zejść z parkietu już w ćwierćfinale. Natomiast drużyna UwB wielkimi i pewnymi krokami zbliża się do finału.

„MBG” – „Awiżenie-2” – jak równy z równym
Był to najbardziej nerwowy i emocjonalny mecz. Żadna drużyna nie chciała ustąpić swego miejsca w półfinale, więc na parkiecie toczyła się zacięta walka. Każdy zawodnik oddawał maksimum sił, by zdobyć punkty dla swojej ekipy. Drużyny kolejno wyrywały się do przodu i po 4 setach na tablicy widniał wynik – 2:2.

Raczej nie wątpiliśmy, że w ostatnim secie decydującym czynnikiem okaże się większe doświadczenie drużyny z Wilna. Jednak chłopacy z Awiżeń udowodnili, że młodość czasem też ma swoją przewagę. Kapitan drużyny Jarosław Michalkiewicz znajduje trafne słowa, które jeszcze bardziej dopingują graczy i „Awiżenie-2” są już w półfinale.

„Huragan” – „United” – ładna gra
O ostatni bilet do półfinału walczyły drużyny „Huragan” i „United”. Ta ostatnia wyszła na parkiet w bardzo wojowniczym nastroju. Wydawało się, że każdy zdobyty punkt dodawał coraz więcej sił dla zawodników. Siatkarze z „Huraganu” nie potrafili obronić się przed atakami Witalija Miszczenki i Ernesta Czesokasa, dzięki którym, rzec można, zespół „United” trafił do półfinału.

Siatkarskie boje

W ubiegły weekend turniej o Puchar ZPL w siatkówce tradycyjnie odbywał się w Szkole Średniej w Zujunach oraz w Gimnazjum im. Jana Pawła II. Dziękujemy po raz kolejny ich dyrektorom za możliwość korzystania ze szkolnych sal sportowych.

W pierwszym meczu w Wilnie drużyna „Huragan” pokonała rywali z „United” – 3:1. Swoją grą siatkarze z „Huraganu” po raz kolejny potwierdzili, że są warci bycia wśród 8 najlepszych drużyn w turnieju siatkarskim ZPL.

Poważnym nastawieniem do gry legitymowali się również zawodnicy z UwB, którzy przeprowadzili pewne zmiany, dążąc ku temu, by nie pozostawić przeciwnikowi żadnych szans na zwycięstwo. Tym razem pokonali drużynę MBG z wynikiem – 0:3.

Kolejne spotkanie na parkiecie potwierdziło prawidło, że nie można pozwolić sobie na luz do ostatniej minuty gry. W zmaganiu na parkiecie siatkarzy z Awiżeń i Kowalczuk przez pewien czas prowadziła ta pierwsza z wynikiem – 2:0. Lecz wkrótce zawodnicy z Kowalczuk z całą determinacją zaczęli walczyć o każdą piłkę i dosłownie przygnietli rywali. Był to jeden z najbardziej trudnych, ale też cieszących wynikiem ich mecz. Zwyciężyli – 3:2. Składając gratulacje siatkarzom z Kowalczuk, drużynie z Awiżeń wypada życzyć, by w dalszym ciągu turnieju radość zwycięstwa ich nie omijała.

Ostatni mecz w wileńskim gimnazjum minął bez większych emocji. Drużyna Awiżenie 2, niestety, nie ma dogodnych warunków do uprawiania siatkówki, gdyż ich sala do ćwiczeń nie spełnia wymagań technicznych. Brak dostatecznej liczby treningów rzutuje na jakość gry. Musiała więc ulec siatkarzom z Bujwidz, która to miejscowość ma głębokie tradycje uprawiania siatkówki. Wynik meczu – 3: 0 dla Bujwidz.

W sali sportowej w Zujunach dwa spotkania na parkiecie z rywalami miała drużyna KS JP II. Pomimo tak napiętego rozkładu, potrafiła pokonać obydwu rywali. W pierwszej walce wygrała z drużyną „Aut” – 0:3, zaś w drugim meczu z identycznym wynikiem pokonała „NWZ” – 0:3.

Z kolei drużyna z Ławaryszek odniosła zwycięstwo nad siatkarzami z „MB” z Nowej Wilejki, a siatkarze KSP pokonali z wynikiem – 3:1 drużynę z Mickun. Miejmy nadzieję, że zespoły, które na razie nie mogą legitymować się zwycięską grą, będą trenowały z większym zapałem, by w najbliższej przyszłości zademonstrować rywalom ostrą grę na parkiecie, no i sięgnąć po laury.

Siatkarskie boje

W ubiegły weekend turniej o Puchar ZPL w siatkówce tradycyjnie odbywał się w Szkole Średniej w Zujunach oraz w Gimnazjum im. Jana Pawła II. Dziękujemy po raz kolejny ich dyrektorom za możliwość korzystania ze szkolnych sal sportowych.

W pierwszym meczu w Wilnie drużyna „Huragan” pokonała rywali z „United” – 3:1. Swoją grą siatkarze z „Huraganu” po raz kolejny potwierdzili, że są warci bycia wśród 8 najlepszych drużyn w turnieju siatkarskim ZPL.

Poważnym nastawieniem do gry legitymowali się również zawodnicy z UwB, którzy przeprowadzili pewne zmiany, dążąc ku temu, by nie pozostawić przeciwnikowi żadnych szans na zwycięstwo. Tym razem pokonali drużynę MBG z wynikiem – 0:3.

Kolejne spotkanie na parkiecie potwierdziło prawidło, że nie można pozwolić sobie na luz do ostatniej minuty gry. W zmaganiu na parkiecie siatkarzy z Awiżeń i Kowalczuk przez pewien czas prowadziła ta pierwsza z wynikiem – 2:0. Lecz wkrótce zawodnicy z Kowalczuk z całą determinacją zaczęli walczyć o każdą piłkę i dosłownie przygnietli rywali. Był to jeden z najbardziej trudnych, ale też cieszących wynikiem ich mecz. Zwyciężyli – 3:2. Składając gratulacje siatkarzom z Kowalczuk, drużynie z Awiżeń wypada życzyć, by w dalszym ciągu turnieju radość zwycięstwa ich nie omijała.

Ostatni mecz w wileńskim gimnazjum minął bez większych emocji. Drużyna Awiżenie 2, niestety, nie ma dogodnych warunków do uprawiania siatkówki, gdyż ich sala do ćwiczeń nie spełnia wymagań technicznych. Brak dostatecznej liczby treningów rzutuje na jakość gry. Musiała więc ulec siatkarzom z Bujwidz, która to miejscowość ma głębokie tradycje uprawiania siatkówki. Wynik meczu – 3: 0 dla Bujwidz.

W sali sportowej w Zujunach dwa spotkania na parkiecie z rywalami miała drużyna KS JP II. Pomimo tak napiętego rozkładu, potrafiła pokonać obydwu rywali. W pierwszej walce wygrała z drużyną „Aut” – 0:3, zaś w drugim meczu z identycznym wynikiem pokonała „NWZ” – 0:3.

Z kolei drużyna z Ławaryszek odniosła zwycięstwo nad siatkarzami z „MB” z Nowej Wilejki, a siatkarze KSP pokonali z wynikiem – 3:1 drużynę z Mickun. Miejmy nadzieję, że zespoły, które na razie nie mogą legitymować się zwycięską grą, będą trenowały z większym zapałem, by w najbliższej przyszłości zademonstrować rywalom ostrą grę na parkiecie, no i sięgnąć po laury.