Ponarski las – niemy świadek

Bestialska zbrodnia, która mrozi krew w żyłach. Las ponarski chroni tajemnicę o tym, że przeszło sto tysięcy osób zostało tam pomordowanych. To skutek zwyrodniałej ideologii, która w Wilnie w wielkim stopniu dotknęła Żydów i Polaków.

Kaci i ofiary
Dziś o tych dziejach chciałoby się nie wspominać. Jednakże jesteśmy winni Im pamięć i modlitwę. Oddanie hołdu ponarskim ofiarom jest tematem, który pojawia się (i nadal będzie) w NASZEJ GAZECIE.

Trudno byłoby doszukać się rzetelnej informacji o straszliwej egzekucji lat 1941-1944 w naszych podręcznikach historii. Najwyżej coś „przemycą” nauczyciele: że zbrodniarze mieli główny cel – pomordować wszystkich Żydów i Polaków, którzy powołali konspirację i walczyli o wolność tych ziem. Że bezbronnym ofiarom strzelano w głowę. Że do wykonywania egzekucji Niemcy zorganizowali oddział specjalny „Ypatingasis būrys”. Że do tej jednostki zgłosiło się tak wiele Litwinów, iż można było wybierać osoby najbardziej nienawidzące innych. Że w październiku 1943 r. zbrodniarze zaczęli palić zwłoki, by zatrzeć ślady…

PATRIOCI
Dziś jeszcze żyją świadkowie, którzy słyszeli odgłosy wystrzałów. Wówczas byli bardzo młodzi. Ich nieco starsi koledzy ze Związku Wolnych Polaków, którzy stanęli w obronie Ojczyzny, nie wyrzekli się swej patriotycznej postawy. Nawet, gdy śmierć spojrzała im w oczy.

„…ocalić nam trzeba pamięć oraz wiarę”

71. rocznica wybuchu II wojny światowej

– te słowa z wiersza poety Kazimierza Węgrzyna poświęconego pamięci „strażniczki pamięci tragedii ponarskiej” Heleny Pasierbskiej są testamentem dla wszystkich Rodaków, wilnian. Pamięć i wiara w sprawiedliwość, w zwycięstwo dobra nad złem, w zwycięstwo prawdy – co tu kryć nie zawsze pasującej do aktualnych realiów politycznych – wierzmy, musi nastąpić. Dopóki żyje pamięć, żyje wiara i nadzieja. Przed wiarą – niezłomną – kruszyły się potęgi świata, więc i zapomnienie, i zakłamanie musi ulec. Właśnie w imię tej wiary i pamięci po raz kolejny z inicjatywy Ambasady RP w Wilnie oraz Związku Polaków na Litwie w rocznicę rozpoczęcia II wojny światowej Rodacy z Macierzy i Wileńszczyzny spotykają się w Ponarach, gdzie z rąk oprawców – niemieckich oraz litewskich ochotniczych formacji faszystowskich zginęło około 100 tysięcy ludzi – głównie obywateli II Rzeczypospolitej: Żydów i Polaków. Czytaj dalej „…ocalić nam trzeba pamięć oraz wiarę”

Ludzie ludziom zgotowali ten los…

– te słowa Zofii Nałkowskiej mogą służyć jako definicja pojęcia wojna, dokładniej II wojna światowa, której przebieg oddaje całą głębię tego, jakiego zenitu – a raczej dna, może dosięgnąć upadek człowieczeństwa, okrucieństwo ludzkie, upodlenie… Z kolei jako przeciwwaga negatywu postaw ludzkich, polityki państw, światu się objawił obraz, jak wielki i szlachetny może być zryw duszy ludzkiej, na jakie poświęcenie i męstwo zdolny był Człowiek w obliczu zagłady odwiecznych wartości i praw, iż oddawał swe życie za innego Człowieka i robił to świadomie. Czytaj dalej Ludzie ludziom zgotowali ten los…