Polacy – to jedna rodzina

Właśnie rodzinny zlot członków Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin oraz Związku Polaków na Litwie już po raz siedemnasty odbył się na doskonałej bazie rekreacyjno-sportowej, jaka się rozlokowała w Bieliszkach (gmina Sużany) nad jeziorem Oświe. Setki rodaków w zorganizowanych drużynach, które reprezentowały mieszkańców Wilna, rejonów: wileńskiego, trockiego, solecznickiego i święciańskiego, członków stowarzyszeń, zespołów, gmin nastawieni byli na aktywne spędzenie dwóch zlotowych dni.

Pomysłowe zagrody, stroje, dobre przygotowanie sportowe i artystyczne – to atuty, które miały przynieść poszczególnym drużynom zwycięstwo w różnych dyscyplinach sportowych, zawodach artystycznych. Każdy tu mógł znaleźć dziedzinę, w której miał szansę się wykazać: zarówno dorośli jak i dzieci. Wędkowanie, futbol, rysunki, śpiew – pola do popisu nie brakło.

Po uroczystym wciągnięciu na maszt flagi zlotu, odśpiewaniu jego hymnu, krótkich przemówieniach (zebranych witał przewodniczący AWPL-ZChR, europoseł i prezes Wileńskiego Rejonowego Oddziału ZPL Waldemar Tomaszewski) i błogosławieństwie jego uczestników, przy wyjątkowo sprzyjającej pogodzie, bawiono się i sportowano aktywnie i z humorem.

Tegoroczną imprezę uświetnił nie tylko już tradycyjny wieczorny koncert wraz z dyskoteką i ogniskiem, ale też fajerwerki. Na zwycięzców zawodów i konkursów czekały nagrody. A wśród nich jedna z głównych – na najlepszą zagrodę. Tu po raz drugi z rzędu palmę pierwszeństwa zdobyło Podbrodzie. „Linie Lotnicze Podbrodzie” – to był najbardziej udany projekt.

„Pracownicy Linii lotniczych Podbrodzie” wraz z gośćmi
(fot. Wiktor Jusiel)

W zlocie wzięli udział również goście z Polski: ułani z Klubu Jazdy Konnej „Joker” oraz uczestnicy III Nasielskiego Rajdu Motocyklowego, którzy po raz pierwszy zawitali na Wileńszczyznę, jadąc śladami swego ziomka, bohatera bitwy pod Krawczunami Czesława Grombczewskiego „Juranda”, dowódcy I Brygady Wileńskiej AK, który zginął w bitwie z hitlerowcami 13 lipca 1944 roku.

„W jedności siła” – hasło, które jednoczy rodaków zarówno w pracy społecznej, działalności politycznej, jak i treściwym spędzaniu czasu wolnego, sprawdziło się również na zlocie w Bieliszkach: w przyjaznym, miłym gronie spędzony czas pozwolił uczestnikom zlotu naładować akumulatory do dalszej pracy i działalności.