Polskie Studio Teatralne w Wilnie pod kierownictwem Lilii Kiejzik powitało mocnym akcentem kolejny – 58. rok swej działalności artystycznej – sztuką „Samotność – cóż po ludziach” według III części „Dziadów” Adama Mickiewicza (scenariusz Alwidy A. Bajor) w reżyserii Lilii Kiejzik.
Tym mocnym akcentem nie tylko zainaugurowano nowy rok pracy Studia i oddano hołd pamięci bohaterom powstań narodowych, ale też uczczono znamienną dla zespołu rocznicę – wystawienie przed 30 laty „Procesu sądowego” (III części „Dziadów” na podstawie scenariusza Alwidy A. Bajor) z okazji 190. rocznicy urodzin Wieszcza.
„Dziady”, wystawione w znamiennym dla ruchu odrodzenia 1988 roku, stały się jakże znaczącym jego akcentem. A młodzi aktorzy – młodzież wileńska przepojona duchem przemian potrafiła zaprezentować widzom moc ducha przekazu tego utworu. Po trzydziestu latach znów byli na scenie: Henryka Sokołowska, Witold Rudzianiec, Robert Balcewicz, Marek Kubiak, Edward Kiejzik oraz młodsi koledzy: Grzegorz Jakowicz, Anastazja Jewtejewa, Dariusz Rudzianiec i Tomasz Sokołowski. Kameralna sala „Sakwy”, w której odbyło się spotkanie, spotęgowała natężenie emocji. Słowa Wielkiego Adama, którego 220. rocznicę urodzin będziemy obchodzili w grudniu tego roku, budziły emocje i refleksje – mijające lata i stulecia nie mają wpływu na uniwersalne wartości…
W programie inauguracyjnego spotkania znalazły się też piosenki z muzycznych spektakli Studia „Na wileńskiej ulicy”, „Labirynt”, „Próba kabaretu. Raz jeszcze Osiecka” w wykonaniu uroczej Jolanty Gryniewicz i Jarosława Królikowskiego przy akompaniamencie na pianinie Jurgity Umaraitė.
Kierownik Studia, witając dostojnych gości i wiernych widzów, opowiedziała o planach na bieżący rok, który będzie przebiegał pod hasłem stulecia odrodzenia niepodległości Polski. Na widzów już 16 marca czeka premiera sztuki „Marszałek: żołnierz z ducha” (scenariusz Alwidy A. Bajor) oraz premiera monodramu „Ziuk” na tradycyjnym Międzynarodowym Festiwalu „MonoWschód”. Ponadto będzie też, tradycyjnie, bajka dla najmłodszych widzów „Kopciuszek” oraz intrygująca premiera tragifarsy Ireneusza Iredyńskiego „Dziewczynki”.
Miłym akcentem wieczoru stało się odznaczenie Henryki Sokołowskiej symbolicznym „Aniołkiem” Polskiego Studia Teatralnego. Wspólne biesiadowanie uwieńczyło ten miły wieczór w gościnnej „Sakwie”.