
Środek maja przyniósł końcówkę sportowego maratonu – Turniejów w Koszykówce i Siatkówce o Puchary Związku Polaków na Litwie. Tradycyjne zawody w ciągu paru miesięcy emocjonowały kibiców i dopingowały zawodników do wykazania się przy siatce i pod koszem. Prawie 30 drużyn zmagało się na parkiecie, rywalizując ze sobą o miano mistrzów. Świętując wygraną i połykając gorycz porażki – uczestnicy Turniejów o Puchary ZPL – 2017 gotowi są do nowych startów i rywalizacji podczas kolejnych zawodów – za rok.
„Polonus” – zwycięzcą
Turniej koszykarski o Puchar Związku Polaków na Litwie dobiegł końca. 10 maja w Gimnazjum im. J. I. Kraszewskiego wyłoniono najlepszą drużynę turnieju. Po kilku latach przerwy mistrzem turnieju została ekipa „Polonusa”, która w finale pokonała Irsanę – 47:36.
Przed finałowym pojedynkiem został rozegrany mecz o brązowe medale turnieju. W starciu tym zmierzyły się ekipy „Herbalife – Ricard Rekst” oraz „Speditors”. „Herbalife” – to ekipa, która w ubiegłym roku triumfowała w tych rozgrywkach, jednak w bieżącym sezonie zaliczyła kilka potknięć. Koszykarze „Speditors” lepiej rozpoczęli pojedynek i przez większą część meczu ciągle byli bliżej zwycięstwa. W ostatniej minucie czwartej kwarty „Speditors” prowadził z przewagą 6 punktów. Uwzględniając to, że na parkiecie dominowała gra defensywna, wyglądało, że to właśnie prowadząca ekipa będzie zwycięzcą. Jednak wtedy wydarzyło się coś niesamowitego. Podczas gdy „Herbalife” nadrabiał straty, faulowani gracze „Speditors” nie zrealizowali żadnego z 6 rzutów wolnych. Z kolei lider ekipy „Herbalife” L. Ralys w ostatniej akcji 4. kwarty trafił rzut za trzy, który doprowadził do dogrywki, w której zdruzgotani moralnie koszykarze „Speditors” nie zdołali odmienić losów meczu na swoją korzyść. Ostateczny wynik spotkania – 64:62 dla drużyny „Herbalife – Ricard Rekst”.
Najskuteczniejszym w barwach zwycięzców był L. Ralys, który zdobył 26 punktów. W pokonanej drużynie 14 punktów zdobył A. Jadziński.
W najważniejszym pojedynku sezonu przeciwko sobie stanęli „Irsana” i „Polonus”. Dla „Irsany”, która nie pierwszy raz zmaga się w finale, była to okazja do przekroczenia nieosiągalnej dotąd bariery. Z kolei „Polonus” mógł wrócić na tron mistrzowski po kilku latach przerwy. Jednak pojedynek finałowy był mniej fascynujący niż walka o trzecie miejsce. Powodem tego była dobra gra ofensywna „Polonusa” oraz defensywa, która nie pozwoliła rozwinąć skrzydeł atakującym graczom „Irsany”. Ostatecznie „Polonus”, który prowadził od pierwszej minuty spotkania, założył medale z najcenniejszego kruszcu oraz wzniósł nad sobą zwycięski Puchar.
Dla zwycięzców 12 punktów zdobył Urbanowicz, 11 dodał Wajrzycki. W składzie „Irsany” 7 oczek zdobył Leipus.
Na zakończenie, turniej koszykarski podsumował główny organizator zawodów o Puchary ZPL w siatkówce i koszykówce Ryszard Gierasim. Dziękował odpowiedzialnemu za batalie koszykarskie Markowi Pszczołowskiemu oraz sędziom Olegowi Łokucijewskiemu i Markowi Strzełkowskiemu, którzy dokonali wielkiej pracy. Wyraził też zadowolenie, że tego roku w turnieju koszykarskim uczestniczyło 17 drużyn: dziesięć zmagało się o tzw. Duży Puchar, zaś siedem – o Mały. Przypomnijmy, że zdobyli go koszykarze drużyny „Gierwiaty”.
Siatkarskie „złoto”
W ubiegłą niedzielę w Gimnazjum im. Jana Pawła II w Wilnie zostały rozegrane ostatnie mecze siatkarskie o Duży Puchar Związku Polaków na Litwie. W finale, który przyniósł wiele emocji triumfowała „Enika”, która pokonała broniący tytułu „Huragan” – 3:1 (26:24, 25:21, 24:26, 25:22).
Jako pierwsze pojedynek stoczyły drużyny „MJB” (Mickuny) i „Eisas”. Ubiegłoroczny finalista „Eisas”, bieżący sezon nie zaliczy do udanych – ekipa w ostatnim pojedynku musiała walczyć dopiero o piąte miejsce. W składzie „Eisasa” zabrakło czołowych zawodników, dlatego pojedynek od początku był wyrównany, aczkolwiek pierwszy set należał do „Eisasa”. Druga odsłona toczyła się według tego samego scenariusza, z jedną kluczową różnicą – zwyciężyła ekipa z Mickun. Wyglądało, że młoda i ambitna drużyna „MJB” może stawić czoła silnemu rywalowi, jednak doświadczony w rozgrywkach ZPL oraz innych ligach wileńskich „Eisas” triumfował w kolejnych setach (26:16, 25:20) i zdobył 5. miejsce w turnieju. Ostateczny wynik meczu – 3:1 (25:23, 23:25, 25:16, 25:20).
W ekipie pokonanych T. Szabłowski zdobył 10 punktów i 3 bloki. Świetnie się spisał również W. Wołodko, który dla swojej drużyny uzyskał 8 punktów, 4 bloki i 1 asa.
W składzie „Eisasa” 14 oczek i 7 asów zdobył R. Kaušinis, a 9 dodał E. Galinauskas.
Ekipy, które zostały o krok od wielkiego finału zmierzyły się ze sobą w pojedynku o brązowe medale. „Bujwidze” były faworytem spotkania, jednak doświadczona „Polonia” nie zamierzała łatwo się poddać. Już pierwszy set był bardzo zacięty, jednak szczęście bardziej sprzyjało „Bujwidzom” (25:23). W drugiej odsłonie „Polonia” pokazała lepszą siatkówką, a skutkiem tego był pewnie wygrany drugi set (25:20). Siatkarze „Bujwidz”, którzy po bardzo dramatycznej potyczce, prowadząc 2:0 w pojedynku z „Huraganem” o mały włos nie awansowali do finału, nie zamierzali powtarzać błędów i w trzecim secie pokazali na co naprawdę ich stać (25:11). Ostatni set był już tylko formalnością. „Bujwidze” pewnie triumfowały w pojedynku 3:1 (25:23, 20:25, 25:11, 25:18).
Dla „Polonii” T. Romaška uzyskał 16 punktów, I. Tapunov dodał 10 oczek i 3 bloki. W zwycięskiej ekipie 8 punktów i 4 asy zdobył T. Mincewicz.
W wielkim finale przeciwko sobie stanęły drużyny „Enika” oraz „Huragan”. Ubiegłoroczny triumfator turnieju był faworytem spotkania, jednak to, co się wydarzyło, długo nie zapomną zarówno gracze jak i kibice. „Enika”, która na etapie grupowym uległa tylko „Bujwidzom” (1:3) świetnie rozpoczęła finałowy pojedynek. Absolutna koncentracja oraz precyzyjna gra dała im prowadzenie od samego początku. Był to zimny prysznic dla broniącej tytułu drużyny. Jednak „Huragan” się zrehabilitował i zmniejszył przewagę rywali do jednego punktu (24:25), aczkolwiek to „Enika” „zdobyła” pierwszego seta. Druga odsłona była podobna. „Enika” nadal dominowała na parkiecie, a największym „wrogiem” „Huraganu” były błędy. W sumie drużyna wykonała 21 nie podań, a drugi set zakończył się wynikiem – 25:21 dla „Eniki”. Trzecia odsłona miała być decydującą. „Enika” znów prowadziła i była bliska zdobycia zwycięstwa w trzech setach. Jednak „Huragan” zademonstrował mistrzowski charakter, nadrobił straty i wywalczył trzeciego seta – 26:24. Wydawało się, że to był przełomowy moment dla broniącego tytuł „Huraganu”, jednak nic bardziej mylącego. Duch walki towarzyszył „Enice” w ciągu całego meczu, a dogrywka nie wchodziła w plany drużyny. Dlatego w ostatniej odsłonie ekipa triumfowała – 25:22 i wzniosła nad sobą najważniejsze trofeum turnieju. Ostateczny wynik pojedynku – 3:1 (26:24, 25:21, 24:26, 25:22).
W składzie „Huraganu” najskuteczniejszym był A. Tomaszewicz – 16 punktów, 1 blok i 1 as. A. Miluščenko dodał 11 punktów i dwa bloki. D. Lukauskas – 9 oczek, 1 blok i 3 asy.
W barwach nowych mistrzów ZPL, A. Pavasaris uzyskał 12 punktów i 2 bloki. E. Duchniewicz dodał 10 oczek, w tym 8 asów, a J. Michalkiewicz zdobył 8 oczek.
Po zakończeniu uroczystości wręczenia medali, jeden z organizatorów turnieju i jego główny sędzia – Zbigniew Sinkiewicz podzielił się swoją opinią na temat tegorocznych zawodów: „Uważam, że w tym roku turniej przebiegł pomyślnie, może frekwencja była nie tak liczna, aczkolwiek 13 drużyn jest to także dobry wynik. Gościliśmy kilka nowych drużyn, które przed rozpoczęciem turnieju nie do końca prawidłowo oceniły poziom rozgrywek, więc odpadły jeszcze przed fazą pucharową. Mamy nadzieję, że w następnym roku wszystkie drużyny, które brały udział w tegorocznym turnieju znów wezmą udział w rozgrywkach o Puchar ZPL. Więc zapraszamy ekipy na kolejny turniej”.